Wszyscy mamy takie gry, w które graliśmy kiedyś, ale ciągle nas do nich ciągle. Zauważamy wtedy, że najwięcej frajdy nie sprawiają nam najdroższe gry, ale te, z którymi mamy najlepsze wspomnienia. Silna tęsknota za czasami minionymi jest cechą charakterystyczną praktycznie każdego z nas. Nie ma powodu, aby się jej wstydzić, ani ignorować.
Nostalgia czy coś więcej?
Kiedy sięgamy po gry z dawniejszych czasów, to od razu pojawiają się w nas wspomnienia z przeszłości. Przypominają się nam momenty, gdy graliśmy w dany tytuł i sprawiał nam bardzo wiele frajdy. Zaczynamy tęsknić za tymi momentami, bo chcielibyśmy, aby choć na chwile wróciły.
Oczywiście przeszłość nie wraca, ale to nie znaczy, że nie jesteśmy w stanie ponownie przeżywać pozytywnych emocji. W końcu w życiu wiele rzeczy nam sprawia olbrzymią przyjemność. Warto więc umieć rozpoznawać bodźce, które w nas wywołują te pozytywne doznania. A potem po prostu sięgać po te bodźce i pozwalać im rozpalać nas na nowo.
To może brzmieć, jak bardzo naiwny trik psychologiczny ale to działa. Dlatego właśnie sięgając po tytuły z przeszłości, potrafimy dać sobie dużą dawkę frajdy.